Jeden z inwestorów, zainteresowany tym niezwykłym projektem w
pozamiejskim stylu, chciał poszerzyć salon, w celu zrobienia go bardziej
ustawnym. Jak wiadomo, każda zmiana polegająca na ruszeniu ścian zewnętrznych
(które są ścianami nośnymi) będzie wymagała nie tylko zmian w architekturze
budynku, ale też całkowitego przeliczenia konstrukcji, zmian na projektach
instalacji sanitarnych i elektrycznych. Poszerzenie salonu o 1 m oznaczałoby
jednocześnie zmianę konstrukcji całego dachu, ponieważ dach miałby inną
rozpiętość i był oparty na nowych ścianach oddalonych ścianach zewnętrznych.
Oznacza to jednym słowem praktycznie realizację nowego projektu i bardzo drogie
niepotrzebne zmiany projektowe.
W przedstawionym projekcie powiększenie salonu można jednak
bardzo łatwo uzyskać likwidując ściankę działową pomiędzy salonem, a pokojem z
niego wydzielonym. Jest to ścianka działowa, która kompletnie nie ma znaczenia
konstrukcyjnego i jej likwidacja nie wymaga nawet zmian w projekcie. Po jej
likwidacji uzyskujemy większy, ale dłuższy salon, który wbrew pozorom będzie
bardziej ustawny. Na miejscy dawnego pokoju możemy sobie bowiem urządzić lekko
schowaną, zaciszną część wypoczynkową z sofą i telewizorem, na środku zyskujemy
dużą pustą przestrzeń, która może służyć jako miejsce do urządzenia imprezy z
przyjaciółmi lub miejsce do zabawy dla dzieci, natomiast w jadalni, dzięki
wydłużeniu wolnej przestrzeni, możemy umieścić olbrzymi stół, co z pewnością będzie
pożądane podczas rodzinnych zjazdów, rocznic i świąt.
Nie narażamy się w ten sposób na niepotrzebne dodatkowe
koszty projektowe i wykonawcze, a polepszamy komfort użytkowania części dziennej
budynku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za dodanie komentarza. Pojawi się on na stronie zaraz po autoryzacji przez administratora zgodnie naszą polityką prywatności i ogólnymi zasadami etyki.